Translate

Szukaj na tym blogu

środa, 30 października 2013

GRZYBI STRACH

Końcem października wszyscy mówią tylko o dyniach.
I choć dynię ubóstwiam...
bo przecież krem z dyni, ciasto dyniowe, a i nawet pestki są przepyszne.
To przekornie, po mojemu mówię dość!
Bo cóż strasznego w tak wesołej dyni?
Grzyb! To dopiero wywołuje strach !
;-)

wtorek, 29 października 2013

BALOoNY, BALOoNY...

Przesympatyczna Ev z blogu Mifka Szafa złożyła u mnie kolejne zamówienie.
Mała chmurka i baloniki, na pewno będą super wyglądały jako nowe elementy w karuzeli.
Mi bardzo się bardzo spodobały i mam nadzieje, ze Ev będzie również zadowolona :)
 

 
 
 
Z sympatią spoglądając na baloniki,
nie mogąc się powtrzymać pokusie...
Na prędko musiałam, po prostu musiałam.
Zrobić mobila :)

środa, 23 października 2013

WRÓCIŁO SŁOŃCE ! PANUJE MIŁOŚĆ ♥

Matyldę już znacie.
A Leona pamiętacie?
Leon, ze swojej natury, oporny na czułości.
Ciężko zrozumieć mu treści, które są niewytłumaczalne.
Matylda zaś, kurą jest niezwykłą, której oprzeć się nikt nie może.
I stało się!
Na przekór rozumnemu mniemaniu...
Kurak Leon oszalał z miłości!
Spojrzenie Matyldy tyle zdziałało ...


Kura Matylda + Kurak Leon = AGATOWNIK
 ♥
 

sobota, 19 października 2013

O TYM, ŻE NIE ZAWSZE WSZYSTKO JEST TAKIE NA JAKIE WYGLĄDA


Tekst, koleżanka znalazła w sieci, teraz nie pamięta gdzie. Po przeczytaniu go stwierdziłam, że puszczę w obieg, podam dalej. Piękna anegdota... Jeśli, ktoś z Was zna źródło pochodzenia tekstu, będzie super jak się podzieli :-)


 "PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE

Na jednej z uniwersyteckich auli, profesor filozofii stanął przed swoimi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów. Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik i wypełnił go po brzegi dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili. Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni z uśmiechem przytaknęli. Następnie profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń. Ostatni raz zapytał się studentów czy ich zdaniem słój jest pełen. Wszyscy chórem odpowiedzieli, że tak.. W końcu profesor wyjął spod biurka dwa piwa. Otworzył je i wlał sprawnie do słoika. „Teraz” – powiedział profesor, chciałbym byście przyjrzeli się dokładnie temu słojowi. Przedstawia on Wasze życie... Kamienie – to ważne rzeczy w życiu: Wasza rodzina, Wasza druga połowa, Wasze dzieci, Wasze zdrowie, Wasza życiowa Pasja. Gdyby nie było wszystkiego innego, Wasze życie i tak byłoby wypełnione. Żwir – to inne, mniej ważne rzeczy: praca, pieniądze, mieszkanie albo samochód. Piasek symbolizuje rzeczy mało ważne i często bezwartościowe. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir, a tym bardziej na kamienie. Dlatego jeśli nie włożymy kamieni jako pierwszych, później nie będzie to możliwe.. Tak jest też w życiu.. Jeśli poświęcicie całą Waszą energię na drobne rzeczy, nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego ważne jest, by zadać sobie pytanie: co stanowi kamienie w moim życiu? Następnie włożyć je jako pierwsze do słoja i dbać o nie. Zostanie Wam jeszcze dość czasu na inne sprawy. Dlatego spędzajcie czas z rodzicami i Waszymi rodzinami. Odwiedzajcie dziadków, zabierzcie dziewczynę na obiad. Zważajcie przede wszystkim na kamienie – one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek.” – powiedział profesor.
W pewnym momencie, jedna ze studentek podniosła rękę i zapytała się co oznaczało piwo.
Profesor uśmiechnął się i odpowiedział: „Cieszę się, że o to spytałaś. Piwo, mówi nam to, że bez względu na to jak zapełnione może wydawać się nam nasze życie, to zawsze powinno być w nim miejsce na kilka piw w gronie przyjaciół..."


Poznajcie Drapka :-)

środa, 16 października 2013

GIVEWAY !

Z okazji pięciu setek fanów na FB postanowiłam zorganizować małego giveway :)
Zasady znane i powszechnie stosowane. A mianowicie :
  1. Aby wziąć udział w zabawie należy być "fanem" AGATOWNIK.
  2. Udostępnić PUBLICZNIE plakat na swoim prywatnym profilu na FB .
  3. Napisać w komentarzu jakie Agatownikowe zabawki najbardziej się Wam podobają i dlaczego. Komentarz należy zostawić na blogu, lub na moim fanpage`u. Jeżeli zostawiacie komentarz na blogu, bardzo proszę podpisać się imieniem i nazwiskiem.

Nagrody są dwie, czyli będzie dwóch zwycięzców. Nagrody będą przyznawane na drodze losowej. Wypowiedzi z komentarzy nie będą brane pod uwagę. Proszę jednak, aby były to Wasze szczere opinie, ponieważ zależy mi na poznaniu Waszego zdania.
Na końcu komentarza proszę napisać informację , którą nagrodę wybieracie: Chatkę pełna miłości czy sensoryczna zabaweczkę.
W zabawie mogą brać również udział osoby posiadające bloga, wówczas należy udostępnić podlinkowany do mnie plakacik na swoim blogu.





Nagrodami są :

piątek, 11 października 2013

JESIEŃ

Jesień w tym roku nas nie rozpieszcza. Wychodząc rano na podwórze, nie wita nas babie lato, które ciągnie nas od bramy za ramiona. W południe słońce nie pieści nas promieniami, a pranie, które wisi na sznurach po całym dniu jest wciąż wilgotne. Jesienna słota... a i myśli ponure w głowie się kłębią.
Lubię jesienne liście, które skrzypią pod nogami. Kasztanów pełne kieszenie. Lubię zapach palonej trawy...jesienne wieczory spędzone w kuchni na rozłupywaniu orzechów. Lubię tajemniczą mgłę, która co ranek wita nas, gdy idziemy z Szymonkiem do przedszkola, lubię.
Ale jesieni, nie znoszę !

czwartek, 10 października 2013

NA GRZYBY

Ostatnio niewiele piszę, ale nie dlatego, że nie chcę, że nie mam o czym. Bo jest wprost przeciwnie! Nie piszę jednak wiele, bo czas za myślami nie może nadążyć, bo dni mi jak piasek przez palce uciekają. Tyle do opowiedzenia, tyle do pokazania, tyle do zrobienia.

A ja ?

Sama... biegnę i biegnę. Lecz to wcale nie pomaga.
 
       A grzyby ? To po deszczu rosną!




 

czwartek, 3 października 2013

KROPELKA MIŁA

Na jesienną słotę, kropelka miła.
Na smutki i na łezki.
Na tulnisie i śpiochy.
W boju o pilot, gdy poduszek braknie.
Kropelka miła podpórka dla łokcia...
Towarzyszka chmurki ...
Na łóżku w pokoju,
Na straży warownej, przy bramie zamku.
Na uśmiechy i żarty...
Kropelka miła.