Końcem października wszyscy mówią tylko o dyniach.
I choć dynię ubóstwiam...
bo przecież krem z dyni, ciasto dyniowe, a i nawet pestki są przepyszne.
To przekornie, po mojemu mówię dość!
Bo cóż strasznego w tak wesołej dyni?
Grzyb! To dopiero wywołuje strach !
;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej! Podziel się swoją opinią.
Pozdrawiam, Agata :-)