Myślicie, że pisanie posta na dwie godziny przez końcem czasu to przesada? Może i tak... ale jeszcze mieszczę się co nieco w czasie, więc spróbować nie zaszkodzi!
Postanowiłam wziąć udział w wyzwaniu jakie przygotowały dziewczyny z Addicted to crafts. Jest to pierwsza tego typu zabawa, w której będę brała udział, a więc postarałam się jak umiałam :)
Temat : WYZWANIE KOT ART
Trochę kociego już w Agatowniku było, nawet ostatnio, sensoryczne kotki...

... ale, ale na wyzwanie trzeba coś nowego! Koci przyjaciel mojego synka Drapek, podpowiedział mi: Myśl po kociemu! Hmmm... łatwo powiedzieć !
Zabrałam się za projektowanie... Co koty lubią najbardziej? Jeść i spać! I powstała kocia kuchareczka!
Nasza kuchareczka to kot dachowiec, nie żaden tam perski tylko nasz polski pospolity! Idealnym futerkiem dla naszej kotki okazał się materiał a'la patchwork zakupiony niedawno na wyprzedaży po okazyjnej cenie. łapki doszyte na guziczkach aby swobodnie mógł kotek mieszać łychą i zajadać . Ruchome nóżki zaś są przydatne do lekcji baletu, które kotka w każdy wtorek i czwartek bierze u prof. Baletki. Kotka ma piękny kucharski czepek i fartuszek wiązany z tyłu na plecach.

fluuu... wsuwamy śledzia !
Talerz pełen smakołyków: ryby, zielona sałatka i ziemniaczki. Trzeba coś wsuną przed drzemką...

Małe przymiarki do jutrzejszego baletu.