Translate

Szukaj na tym blogu

sobota, 8 sierpnia 2015

Książka "Leśni przyjaciele"

Powstała kolejna książka edukacyjna "Leśni przyjaciele". Jest poniekąd wzorowana na poprzedniej, jednak to zupełnie inna bajka. Tym razem książkę zamieszkują aż 3 "mobilne" postacie : lisia mama, mała lisia córeczka i mysi przyjaciel. Koncepcja trzech postaci wymagała odpowiednich zmian i przemyśleń wizualnych, tak aby każde zwierzątko miało swój kąt.
Link do poprzedniej książki" Lisek i przyjaciele"



Książka tak jak poprzednio jest bardzo duża. Wymiary rozłożonej to ok. 40x60 cm. Powstała na specjalne zamówienie i mam nadzieje okaże się wyjątkowym prezentem dla małej Mii. W książce znajdują się elementy szeleszczące "a-kuku" ale tak jak poprzednio najważniejsze dla mnie było aby książka uczyła miłości do przyrody, wpływała na rozwój psychospołeczny, uczyła empatii. Tym razem jest jeszcze więcej leśnych przyjaciół. Zwierzaczki są obrócone mordkami w swoja stronę, wszystko po to aby zachęcały do "rozmowy".  
Zmieniała się również kolejność stron. Teraz najpierw mamy pokoik, w którym lisia rodzina sobie śpi, po ubraniu się wychodzi na skraj lasu, aby odwiedzić przyjaciela, spędzając czas na zabawie i zbieraniu owoców i grzybów. Gdy dzień się kończy odwiedzają kolejnych przyjaciół aby z nimi wspólnie zjeść posiłek przy dębowym pniu. Wydaje mi się, że taki podział jest lepszy, uczy ładu, kolejności i następstw pór dnia
.

W skład zestawu wchodzi:
- duża, miękka materiałowa księga
 - mama lis, mierzy ok. 35cm
- mała lisiczka, mierzy ok. 19cm
- pan mysz, mierzy ok. 19cm
- 2 sukienki dla lisiej mamy
- jedna sukieneczka dla małej lisiczki
- jedna torebka/ koszyczek
- 6 dorodnych jabłek mocowanych na rzep
- 5 grzybków mocowanych na rzep
- woreczek, w którym można przechowywać elementy książki

 











Strona pierwsza: pokój
* Pokoik jest wyposażony w dwa łóżka z miękka podusią i ciepła kołderką. Kołderki przypinane na rzep, aby jeszcze wygodniej utulić zwierzaczka do snu. A jak liski wstaną, nie zapomnij pościelić łóżka !
* Jak poprzednio na ścianie wisi lustro, a zamiast wieszaka mamy dużą pakowną szafę, w której możemy znaleźć dodatkowe ciuszki.



 
 
Strona druga: skraj lasu
* Pod wielką jabłonią mieszka sobie pan mysz, ma przytulną norkę porośniętą liśćmi i jeżynami.  * Szeleszczące elementy "a-kuku" chowają pozostałych mieszkańców leśnej polany. Zobacz kto się tam jeszcze schował?
* Na jabłoni jest 10 jabłek, 6 z nich można "zerwać" (mocowane na rzep)
* Pod drzewami rosną piękne grzyby, które także można "zrywać. Ale uwaga! Nie wszystkie grzyby są jadalne! Muchomory to trujące grzyby, ich zerwać nie możemy! Czy wszystkie grzyby udało Ci się odnaleźć?
* Łączna ilość owoców i grzybów, które można zerwać na tej stronie to 10. Dzięki czemu możemy zacząć przyswajać dziecku liczenie i rachunki w zakresie 10.
S
 
Strona trzecia: polana
* Na polanie stoi ogromny pień, który służy przyjaciołom jak stół. Liście to talerze, przymocuj zerwane jabłka lub grzyby, aby zwierzątka mogły zjeść wspólny posiłek
* Odstające pieńki to doskonałe siedziska dla lisków i myszki.
* Dopasuj parę grzybów wg kształtu.
 
 
Po skończonej zabawie możesz schować leśne skarby z powrotem do książki lub do dołączonego woreczka.
 





 
100% handmade
Projekt i wykonanie : Agata Czechowicz, AGATOWNIK
All rights reserved! 
 
Kopiowanie pomysłu jest kradzieżą.
 
Zapraszam również do obejrzenia prezentacji filmowej ;)
 
 




piątek, 7 sierpnia 2015

Czas szybko ucieka....

tyle się wydarzyło , gdy mnie nie było.
Długi okres milczałam w sieci, nie było mnie, przez to kilka zamówień poszło w niepamięć. Wiele rzeczy się posypało... szkoda, bo na wszystko ciężko pracowałam. Niestety człowiek jest tylko człowiekiem i czasem pomimo najszczerszych chęci po prostu się nie da. Różne sytuacje, sprawy nie pozwalają nam wykonać wszystkiego tak jak byśmy tego chcieli. Pomimo wielu zainteresowań i pasji, musze stwierdzić, że nie jestem człowiekiem renesansu. Nie potrafię poświęcać się kilku rzeczą naraz. Ponieważ jeżeli coś robię to albo na 100% albo wcale. Jak stare przysłowie mówi: "Wszystkich srok za ogon nie złapiesz"
Priorytetem dla mnie zawsze było i będzie życie domowe i wszystko co z nim związane.




Powoli wracam i nadrabiam zaległości. Postaram się odnaleźć wszystkie Wasze emaile i na wszystkie odpowiedzieć. Przepraszam jeśli kogoś zawiodłam w tym czasie...
Mam kilka migawek z mojego ogrodu (zdjęcia robione od maja sukcesywnie do teraz) przede wszystkim kwiatów, które ubóstwiam , nowy pokoik Sz. i kilka zdjęć nowego projektu, o którym już niebawem.
W maju miałam okazję zagościć również na łamach tygodnika Nowe Podkarpacie i tym się też chwalę ;) wywiad dla Nowego Podkarpacia

ściskam!
Agata