Translate

Szukaj na tym blogu

niedziela, 12 maja 2013

JEST MAJ

Usiąde sobie na ławce,
nogi wyłożę przed siebie.
Rękę schylę ku ziemi,
by zerwać zielona trawkę.
Głowę uniosę ku górze.
A przez zamknięte powieki,
strumień promieni się wleje.
Cichy wiatr, delikatnie powiewa.
Nagie ramiona swym ciepłem muska.
W powietrzu baletu doglądam,
tysiąca drobinek dmuchawca.
Mocniejszy wiatr ze wschodu wieje,
czuję zapach oszałamiający.
To bzy przy bramie stojące,
niosą w sobie nadzieję.
Kąciki ust ku górze wędrują,
na twarzy widnieje uśmiech.
Jest maj, mój miesiąc!
I moje niedzielne popołudnie.
Odkąd zrobiło się ciepło, wszystko szybko rośnie i się rozwija. Zdjęcia robione na przelomie kwietnia i maja. Obiecuje poprawwę i niebawem pojawia się terażniejsze zdjecia mojego ukochanego ogrodu .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej! Podziel się swoją opinią.
Pozdrawiam, Agata :-)