Witajcie po Świętach! W tym roku Wielkanoc nie wiele miała wspólnego z radością wiosennego przebudzenia. Śnieg i zimno towarzyszyło nawet przy święconce!
Przypadkowo natknęłam się na te nie opublikowane jeszcze zdjęcia Kapturka. Bardzo lubię tą postać, więc robię to teraz po niewczasie :)
Historia owego Kapturka miała już swoją premierę u mnie na blogu klik
Na blogu pojawiła się również nowa zakładka art/ illustrations. Jest to nowa podstrona, na której będę publikować swoje prace malarsko- rysunkowo- ilustratorskie. Serdecznie zapraszam.
Uściski!
Agata
Bardzo ładny. Tylko niech uważa na pająki;)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest;))
OdpowiedzUsuń