Miało być często i dużo , a nie jest :/
Tym razem obejdzie się bez obietnic, bo bezsensu je składać, potem je łamać i przepraszać. Niestety nie odwiedzałam tez często wasze blogi, czasem udało mi się gdzieś zerknąć, ale mało kiedy zostawiam przy tym komentarz. Odkąd mój dzielny sześciolatek poszedł do pierwszej klasy, świat stanął mi na głowie. Ciężko zorganizować dzień bo pracy ciągle przybywa, a czasu coraz mniej.
Absolutnie nie narzekam na to, że "długie wieczory się ciągną i nie ma co robić" bo każdego dnia i tak chodzę spać o północy z myślą o tym co jeszcze zostało mi do zrobienia.
Owszem narzekam na czas, który nadszedł, bo nie znoszę tak małej ilości światła i słońca!
Ostatnio pracowałam nad kilkoma fajnymi projektami. Jednym dzielę się już teraz.
Mata edukacyjna, full wypas z pałąkami i innymi gadżetami ;)
Jestem z niej zadowolona, pierwszy raz miałam do czynienia z szyciem patchworkowym, tutaj dodatkowym utrudnieniem było również zszywanie różnych materiałów( bawełna, polar, mikrofibra) ale jakoś dałam radę. Mata jest dość duża, ma 1,10m x 1,10 m , dość gruba, bo podwójna warstwa (najgrubszej) watoliny. Przepikowana wzdłuż szyć.
Różne faktury, mocne kontrasty kolorystyczne = duże zaciekawienie malucha gwarantowane :)
Zarówno do maty jak i pałąków są doszyte taśmy na których można doczepić zabaweczki. Do maty doszyte także kontrastowe kółeczko- szeleścik z metkami.
W zestawie dwie zabaweczki:
- trójkącik- grzechotka z metkami
- misio z lusterkiem i szeleszczącymi uszami.
A tutaj część tego co jeszcze powstało ;)
Super! naprawdę świetna kolorystyka;p
OdpowiedzUsuńMaluch, który będzie się na niej bawić będzie zachwycony:p
Mata jest fantastyczna. Wszystko świetnie wykonane;)
OdpowiedzUsuńMata fantastyczna i te zabawki... wow! Super!
OdpowiedzUsuńAle kolorowo :). Bardzo fajna mata, a i reszta zabawek na ostatnich zdjęciach cudna :).
OdpowiedzUsuńcudowna ta mata!!
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny XXX miło mi czytać, że mata się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :)
Hej, jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem Twojego dzieła, aż sama mam ochotę się pobawić :P Świetne zestawienie kolorów i wzorów - cud miód orzeszki :)
OdpowiedzUsuńMój Bartuś uwielbiał spędzać czas. Teraz już jest troszkę za duży jego ulubioną zabawką jest tablica edukacyjna dla dzieci ze zwierzętami i ich nazwami. Chyba rośnie mi mały przyrodnik.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń